Forum Grupy Rekonstrukcji Historycznej Szwadron Łączności nr 7
Otwieram dziś wspomnienia generała Abrahama, dowódcy Wielkopolskiej BK i co znajduję?
A taki oto opis walk pod Łowiczem:
"Szwadron łączności szybko ciągnie połączenia. Nasze dzielne koleżanki juziski nie mają jednak szczęścia, zaledwie bowiem podłączą aparaty Hughesa, muszą je zaraz rozmontowywać z uwagi na płynność położenia i ponowną zmianę miejsca postoju naszej brygady"
Czyli w plutonie łączności Komendy Głownej były kobiety - juzistki! :)
No nie :D
Offline
Opis kursu Juzistek w Zegrzu.
http://www.szpzl-zegrze.waw.pl/pdf/publ … zistki.pdf
Mundury z czasu Kursu - czyli czarno chabrowy pasek z literami K.J. - Kurs Juzistek.
Na wojnę pewnie dostały sorty wojskowe, bez żadnych beretów.
Offline
Dalej gen. Abraham - przebijanie się do Warszawy 1939
"Nasze dzielne juzistki dowlokły za sobą do Sierakowa ciezkie aparaty Hughesa. Poleciłem je zniszczyć. Uwazałem że łatwiej przebijać się ludziom nie obarczonym troską wleczenie ze sobą sprzętu, który w naszych warunkach nie mógł być już użyty. Z własnej inicjatywy dowiozły go jednak do Warszawy i przekazały armii. Nadałem im wszystkim Krzyże Walecznych. Nazwiska dwóch z nich pamiętam. Były to Teresa Łaszyk i Jadwiga Tobolska."
Offline
Użytkownik
Ten wąsik, ach ten wąsik ...
Offline
Ja szukam informacji jak mogły być umundurowane. Jeśli bowiem są w jakiś sposób zorganizowane np. w Poznaniu, to można spodziewać się np. beretu jako organizacyjnego nakrycia głowy. Jeśli przychodzą na mobilizacje w cywilu to sort jest zapewne w pełni taki jak w jednostce - tutaj w 15 pułku ułanów.
Offline
Przyszła książka Kocota o juzistkach. Od razu otworzyłem na stronie 73 gdzie znajdujemy spisane wspomnienia, a raczej strzępy wspomnień... juzistki z Wielkopolskiej Brygady Kawalerii, czyli ze Szwadronu :))))
Chodzi o Pelagię Marię Tobolską. Abraham pisze że pamięta Teresę Łaszyk i Jadwigę Tobolska.
W szwadronie były 3 juzistki:
- Pelagia Maria Tobolska (zamężna Kędzior, Armia Krajowa Warszawa) - Kurs VII 1933 - 34 Juzistek
- Teresa Łaszykówka - kurs IX
- Pelagia Jujówna
Parę ciekawych informacji:
- Zmobilizowane zostały w maju 1939 r.
- Poruszały się na ciężarówce Szwadronu
- Pelagia Tobolska nosiła dwa granaty na pasie
- Ciężarówka została zniszczona w czasie nalotu za Bzurą. Kierowcą był sierżant z CWŁ w Zegrzu, ocalał.
- Juz jechał na drugiej ciężarówce i on ocalał
- Juz był uzywany od Śremu do Winnogóry. Po tym stał się zbędny i juzistki pełniły już raczej inne zadania sztabowe, choć nadal go transportowały.
Offline
Szwadronowe juzistki
Rok 1936 - po prawej Teresa Łaszczykówna podczas IX kursu.
Rok 1934 - druga od lewej Pelagia Tobolska na VII Kursie
Rok 1991 - odsłonięcie barykady 1939 w Warszawie - stoi Pelagia Tobolska
Offline
Wszystkie trzy juzistki pracowały w Urzędzie Telegraficzno - Telefonicznym w Poznaniu. W maju zostały zmobilizowane i przebywały w sztabie Brygady w Śremie. Według relacji jeszcze w sierpniu Teresa Łaszykówna uczesniczyła w wypadzie gen. Abrahama na stronę niemiecką. Po kapitulacji Warszawy Panie ubrały się w cywilne ubrania i wróciły do Poznania.
Offline